Fizycznie wciąż była w domu, ale duchem już zdążyła ich opuścić.
Nie przynosimy niczego na ten świat, a już bankowo niczego nie zabieramy.
Stań przed lustrem i powiedz: Nie mogę pozwolić, aby coś na zewnątrz mówiło mi, jak mam się poczuć. Zacznij kontrolować swoje myśli. Nie bądź ofiarą negatywnych myśli. Nie pozwól, aby one dyktowały Ci, jak masz się czuć.
Bitwy są te same co zawsze. Po prostu trudniej rozpoznać wroga.
Użalanie się nad sobą było luksusem, na który nie miała czasu.
Kochaj swoich nieprzyjaciół, chociażby po to, żeby ich wkurzyć.
Ale pękaj, serce moje,
Bo usta milczeć muszą.
Aby zrozumieć koniec, trzeba najpierw pojąć początek...
Ostatnio ludzie po prostu ulatują z mojego życia.
Nie mają Ci kogo zabrać, jeśli nikogo nie masz.
