Najbardziej obawiam
się śmierci mojej wyobraźni.
Ignorancja jest matką paniki, wiedza - matką spokoju.
Kochanka to takie głupie słowo -
mawiał. Nie potrafiłbym tak mówić o
mojej dziewczynie. No więc musieliśmy
się pobrać, żebym ją mógł nazywać żoną.
Jeśli ludzkie istoty nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.
Samotnie nikt nie wywalczy wolności.
Często usiłujemy ukryć nasze
uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.
Jeśli idzie o podejrzane typy, to nie martwię się tymi, którzy zmarli. Niepokoją mnie żywi.
Źli ludzie nie trzymają kotów, to zwierzęta bardzo wyczulone na fałsz.
- Jesteś... aniołem?
- Pewnie - zakpił nieznajomy - tylko skrzydła zostawiłem w przedpokoju, by nie nabłocić.
Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym
mniejsze ryzyko, że cię zranią. To jeden
ze sposobów na uniknięcie strat i zniszczeń.
