
Musicie jedynie uzbroić się w odwagę i podać mi dłoń, ...
Musicie jedynie uzbroić się w odwagę i podać mi dłoń, a ja poprowadzę was w ciemność.
- Czy nie powinna pani martwić się o własne problemy?
- A co to za frajda? Cudze są o wiele zabawniejsze.
Wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Ci, których kochamy, nie umierają,
bo miłość jest nieśmiertelna.
Nasze drogi mogą się przecinać, ale nigdy nie spotkamy się naprawdę...
Trudno. Umrę trzeźwa.
Jestem ateistą... dzięki Bogu!
Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć.
Jeszcze zdążymy naszą miłością siebie zachwycić,
Siebie zachwycić i wszystko w krąg.
Niegodni umierają niegodną śmiercią.
Argumentów zabrakło, to pięści w ruch poszły...