
Zełgać po swojemu – to nieomal lepsze niż powtórzyć prawdę ...
Zełgać po swojemu – to nieomal lepsze niż powtórzyć prawdę za kim innym. W pierwszym wypadku jest się człowiekiem, w drugim tylko papugą.
Zmieniać trza onuce, zmieniać. Co jakiś czas.
Kto okłamywał mnie teraz? Człowiek czy diabeł?
[...] człowiek automatycznie się uczył, że wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.
Kwiaty są same w sobie rzeczą dobrą, ale kto by chciał wyłącznie oddychać ich zapachem, ten się otruje.
Ludzkość nie jest wizerunkiem Boga, lecz oszustwem demona.
Jeszcze nie jest za późno, jeśli się kocha, nigdy nie jest za późno.
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.
Wiesz, takie chwile są jak srebrne okruchy szczęścia. Trzeba je skrzętnie zbierać i cieszyć się, że w ogóle są.
Ludzie się nie zmieniają. Jeśli już, to z wiekiem ich nawyki utrwalają się, a nie słabną.
Nieszczerość to nie tylko kłamstwo, również ukrywanie całej lub części prawdy.