
Jesteśmy pionkami w jego grze. W grze, której reguł nie ...
Jesteśmy pionkami w jego grze. W grze, której reguł nie znamy.
Moje poszukiwania tajemnicy życia zakończyłem na atomach i elektronach, które są całkowicie jego pozbawione. Gdzieś po drodze życie przelało mi się przez palce.
Miał strasznie ciężki charakter. Jak się rodził, to padał deszcz.
Po co mówić - milczenie potrafi złamać człowieka szybciej niż pytania.
Przez całe życie ciężko jesteśmy doświadczani.
Boć człowiek rodzi się po to, aby mieć zmartwienia.
Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy.
Świat, moi drodzy, na kumoterstwie i na pieniądzach stoi, trzeba tylko wiedzieć komu, ile i kiedy.
Zamiast wierzyć, albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią.
-Nienawidzę ich - odparł. -
Ale próbuję nienawidzić wszystkich. W ten sposób nie ryzykuję,
że pominę kogoś,
kto na to szczególnie zasługuje.
Życze ci miłego a z mym życiem zostaw mnie samego.
Płacz w towarzystwie przynosi większa ulgę niż płacz w samotności.