To bardziej przerażające, niż gdyby ktoś obcy skradał się po ...
To bardziej przerażające, niż gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec. Nie można uciec od samego siebie.
Życie nie porusza się prostymi drogami. Otrzymujemy mnóstwo szans, by zacząć od początku - o ile naprawdę ich szukamy.
Każde z nas ma w sobie trochę dziecka, czy tego chcemy, czy nie.
Kto mógłby zgadnąć, że droga do kobiecego serca wiedzie przez szczerość?
Boimy się tego , czego nie znamy.
Szczęście jest jak ocean: przypływy i odpływy, wieczna zmienność losu.
To, co nazywam mną, jest jak pudełko ukryte w drugim pudełku.
–Mówiłaś, że nic ci nie jest. Nigdy bym cię nie zostawił, gdybym sądził, że jesteś w takim stanie.
Wpatruję się w dłonie. Cóż mogę powiedzieć, czego jeszcze nie usłyszał? Chcę więcej. Chcę, aby tu został, ponieważ sam ma na to ochotę, a nie dlatego, że jestem płaczącą kupką nieszczęścia.
Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
Los to coś, co się wspomina, gdy już minie, a nie poznaje się naprzód.
Ta myśl jest zdecydowanie za duża na moją głowę.