
Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć: miłości, uniesień ...
Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć:
miłości, uniesień czy nienawiści.
Ja nie dla ludzi chcę być kimś. Chcę być kimś dla siebie.
Teraz kiedy naprawdę miałem ją w ramionach, tęskniłem za nią jeszcze bardziej.
Żal bywa potwornie samolubny.
Miłość jest tym, za czym najbardziej tęsknimy i co najbardziej chcielibyśmy ofiarować.
Wyobraźnia, nie inteligencja czyni nas ludźmi.
Marzenia stanowią zaczyn rzeczywistości.
Najciemniej jest tuż przed wschodem słońca
Szczyt. Czy to w ogóle mnie dotyczy? Kiedy cofałem się myślami w przeszłość, wydawało mi się, że to co przeżyłem, nie było nawet życiem. Miałem trochę wzlotów i upadków, trochę się wspinałem i schodziłem. Ale na tym koniec. Prawie niczego nie dokonałem. Niczego nie stworzyłem. Kochałem kogoś i ktoś mnie kochał, lecz nic tego nie zostało. Moje życie to dziwny plaski monotonny krajobraz.
Kiedy ludzie są wobec ciebie podejrzliwi, sam stajesz się podejrzliwy wobec nich.
Czasami normalne jest to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.