
A może szczęście to jest coś, do czego możemy tylko ...
A może szczęście to jest coś, do czego możemy
tylko dążyć. I możemy właściwie nigdy go nie osiągnąć.
Choćby nie wiem co.
...wiesz, jest w nas obojgu coś takiego, wyobraźnia, poczucie humoru, dystans dzielący od wszystkiego, co powoduje, że z przerażeniem myślę o chwili kiedy znajdziemy się sami w pokoju, a z drugiej strony śni mi się, że ciebie całuję. Ciągle sobie ciebie wyobrażam, aż w głowie się kręci.
Wiesz, takie chwile są jak srebrne okruchy szczęścia. Trzeba je skrzętnie zbierać i cieszyć się, że w ogóle są.
Bierz nogi za pas, póki jeszcze czas.
Bać to się można baby Jagi, a nie ludzi.
(...) w szkole, kiedy znajdujemy sobie
przyjaciół, jesteśmy jeszcze niedojrzali umysłowo. Zanim się przekonamy, jaki
ktoś jest, wiążemy się z nim na dobre.
To dziwne, ale wyborca nigdy nie czuje się odpowiedzialny
za zawód, jaki sprawia rząd przez niego wybrany.
Wiem, że nic nie wiem
Serce ma swoje racje, których rozum nie uznaje.
Wkrótce będziemy parą starych, pomarszczonych stworzeń. Nie szkodzi – im brzydsi będziemy w oczach innych, tym piękniejsi będziemy dla siebie nawzajem.
Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez niż wspomnienia o tych złych?