
Czasem ci co nie żyją są szczęśliwsi.
Czasem ci co nie żyją są szczęśliwsi.
Potrafię uwierzyć w to, że umrę, ale, cholera jasna, nie w to, że się zestarzeję.
A może po prostu naćpali się życia?
Mówi się "kocham", bo chce się odzewu.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Serce zawsze wygra z rozumem. Serce, chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne, robiące wszystko po swojemu, zawsze utoruje sobie drogę.
Nawet jeśli przez całe życie będziemy nieustannie otrzymywać odpowiedzi na pytania i wreszcie rozwiążemy wszystkie problemy, na koniec nie zajdziemy o wiele dalej.
Moja droga, trzymam panią teraz za rękę,
a pani mnie pocałowała; jeśli to nie uczyni z nas przyjaciół, to już nic nie zdoła tego dokonać.
Co ludzie zwykle nazywają swym losem, jest przeważnie ich własną głupotą.
Jeśli zostaniesz, zrobię dla ciebie wszystko. Rzucę kapelę, wyjadę z tobą do Nowego Jorku. Jeśli każesz mi odejść, odejdę. Rozmawiałem z Liz i powiedziała, że może powrót do dawnego życia będzie dla ciebie zbyt bolesny; że może łatwiej ci będzie wymazać pamięć o nas. To byłby koszmar, ale zrobię to, jeśli będzie trzeba. Mogę cię stracić w taki sposób, jeśli nie stracę cię dzisiaj. Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz.
Jesteśmy przecież całkowitą sumą wydarzeń naszej przeszłości,
tak w dobrym, jak i złym.