Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
Tak mało siebie samego znam, jak mógłbym uważać, że potrafię poznać kogoś innego?
Jesteś bardzo dziwnym potworem - niemal wyszeptał. - Potwory lubią omamiać ludzi.
Cóż mogła na to odpowiedzieć? Była kiepskim potworem, a jeszcze gorszym człowiekiem.
Czujemy coś do wszystkich ludzi. Miłość przeplataną nienawiścią. Nienawiść przeplataną miłością. Zawsze pojedyncza jednostka odciska piętno na naszej duszy, zostawia po sobie ślad. Prędzej czy później pomyślimy o takich osobach. Przypomnimy sobie ich udział w naszym życiu, i to ile do niego wnieśli, lub z niego zabrali. I albo uświadomimy sobie własną głupotę, albo nadal będziemy błądzić po swych umysłach, szukając odpowiedzi na jeszcze niezadane pytania.
Czasami, Wiktorio, nawet anioły popełniają błędy.
Cóż, takie jest ryzyko zakochania się. Można stracić godność.
Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków: miłość, gniew, odwagę, strach.... Przeżyją tylko te, które nakarmisz.
Myślę, że jestem głupi albo może tylko szczęśliwy.
Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.
Rany, które się nie goją, można opłakiwać tylko w samotności
Ten, kto kocha, zawsze okazuję się naiwny.