
Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad ...
Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.
Zawsze najbardziej pragnie się tego, czego nie można mieć.
Mój Boże! Cała chwila rozkoszy! Czyż to mało choćby na całe życie człowiecze?
Nie uciekniesz. Znajdziemy cię wszędzie. A kiedy cię znajdziemy, to koniec z tobą.
Koniec.
Z tobą.
Kiedy człowiek ulega sile własnej pamięci, jego ciało zamienia się w widmo dawnych przeżyć, które straszy samo siebie, powtarzając gesty i zachowania swoich młodszych wcieleń.
Trzymasz swoje dziecko w ramionach i jeśli nie czujesz potrzeby chronić go,
to twoja ułomność, nie dziecka.
Obrażają mnie tylko kłamstwa, nigdy szczere rady.
Zakochujemy się w projekcji własnych marzeń.
– Jesteś moją obsesją, aniołku. Jestem od ciebie uzależniony. Jesteś wszystkim, czego
kiedykolwiek pragnąłem i potrzebowałem, wszystkim, o czym marzyłem. Jesteś dla mnie całym
światem. Żyję i oddycham tobą. Dla ciebie.
Jeśli powtarzasz coś wystarczająco często, w końcu zaczynasz w to wierzyć.
Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym (…) a ty nauczyłeś go kochać.