Porażka, to tylko możliwość, żeby zacząć od początku, mądrzej.
Porażka, to tylko możliwość, żeby zacząć od początku, mądrzej.
I kołek ubrać to ładniejszy.
Jeszcze pamiętam dobrze, co to znaczy być samemu, tak całkiem, i mimo że nie wyglądam na takiego faceta, co przejmuje się podobnymi sprawami, czasami jakoś tak robi się chujowo, tak szaro, buro i nijako, jakby ciągle w mojej głowie padał deszcz albo topniał śnieg i mieszał się ze żwirem dopiero co nasypanym przez posypywarki, jeden szlam bez żadnego koloru, bez niczego, w którym człowiek się rozpuszcza, w którym się tonie i nie ma za co się chwycić, i nie ma żadnej osoby, która mogłaby podać gałąź, żeby mnie wyciągnąć, i coraz bardziej wtedy czuję to wszystko, jak szlam wpada mi do ust, kiedy oddycham, całe je zakleja, jak czasami we śnie wchodzi przez przełyk do żołądka.
Chodząc ulicami, płaczę do siebie. Nie za bardzo, więc nikt nie zauważa.
Będziemy cierpieć tak mocno, jak mocno płonął płomień naszej miłości.
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie.
Jestem sama w sobie jedna i jedyna.
Język traktuj jak tłumacza, nie ufaj mu zbytnio.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
-Zabierz mój bagaż na dół.
- Tak, sir. Wyjeżdża pan, sir?
- Wyjeżdżam do diabła (...).
- Tak, sir. Czy mam wezwać taksówkę?
Większość ludzi jest w gruncie rzeczy dobra i nie zasługuje na to gówno, które na nie spada.