Pola zryte lejami wewnątrz nas i zewnątrz.
Pola zryte lejami wewnątrz nas i zewnątrz.
Jutro przyjdzie prędzej niż myślisz.
Chciałbym móc patrzeć tak, jak wy.
Nie widzieć tego, co we mnie tkwi.
Dobroć i pokora są najmilsze Bogu i ludziom. Człowiek dojrzewa w pokorze serca.
Litować sie można nad kimś, kto potrzebuje pomocy, a ty przecież sobie świetnie radzisz, prawda?
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego tyle czytam. Książki były moim najlepszym towarzystwem.
Cicho, cicho dzieci.
To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni.
To okrucieństwo, nawet, jeśli robisz to komuś takiemu jak ja.
Nic mnie to nie obchodzi. Mam dość udawania, że mogę żyć bez ciebie. Nie rozumiesz? Nie widzisz, że mnie to zabija?
Przyjdź i przypomnij mi, że jeszcze żyję.