Widzisz - powiedział Mniho. - Jesteś tak samo bez serca ...

 Ból istnienia jest do wytrzymania. Nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.

 Świat przybiera kształt naszych wątpliwości.

 Czas jest wszystkim, co masz ... i pewnego dnia może się okazać, że masz go mniej, niż sądzisz.

 Gdy chcesz zburzyć mur, nie zaczynasz od tego co jest za nim, ale od tego, kto go postawił.

 Nic mnie to nie obchodzi. Mam dość udawania, że mogę żyć bez ciebie. Nie rozumiesz? Nie widzisz, że mnie to zabija?

 Przebił na wylot jego mądre, naiwne, uparte, nadopiekuńcze serce.

 Człowiek budzi się pewnego dnia, wstaję
i nagle dociera do niego, że ma głowę pełną obcych myśli ... a być może wcale nie obcych, tylko swoich, z tym że już bez nadziei.

 Nie ma rzeczy doskonałych.

 To jest w ogóle trudne, emocje to trudna część życia...

 Nie słychać, jak ludzie myślą o sobie. Jak w myślach ratują ukochanych. Jak przychylają im nieba, sobie skąpiąc powietrza.