
Kurwa mać, żyje się tylko raz, więc trzeba żyć z ...
Kurwa mać, żyje się tylko raz, więc trzeba żyć z fasonem.
Oplatam się ciasno ramionami, aby nie rozpaść się na kawałki.
Normalność wcale nie jest taka dobra, na jaką się wydaje.
Nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość rozgniewanej kobiety.
Marzenia są niebezpieczne: parzą niczym ogień i czasami potrafią spalić.
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się czeka.
Dożyłem bardzo sędziwego wieku , czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.
Jestem entuzjastką niewolnictwa: najbardziej na świecie marzę o tym, żeby do kogoś należeć.
Bogowie są bowiem na ogół zazdrośni i jeśli dają ziemskiemu śmiertelnikowi rok szczęścia, natychmiast zapisują ten dług i pod koniec życia żądają zwrotu za lichwiarską cenę.
Bo szczęśliwym jest się tylko przez chwilę, ale ta chwila pozostaje w nas.
- Jakież to piękne - powiedział zamyślony Fauke.
- Tak piękne, że czasami wydaje się, że warto za to umrzeć.