Stali w kolejce jak w sklepie. Kiedy jednego obsłużono śmiercią, ...
Stali w kolejce jak w sklepie. Kiedy jednego obsłużono śmiercią, inni przesuwali się na jego miejsce.
"Nie chcę po prostu się z tobą przespać. Pragnę się z tobą ożenić, chcę dzielić z tobą
wszystko, co w sobie nosisz".
On tak naprawdę myślał.
Chodzi o to, że musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść,
za którą przestaje się być sobą.
Człowiek bardzo potrzebuje kogoś, kto go bardzo potrzebuje.
InneOdchodzimy z tego świata, kiedy brak nam już łez.
InneCzy jest ktoś, kto się nie kurczy, kiedy wspomina własną przeszłość?
InneRadość często bywa początkiem naszego bólu.
InneUtrata choćby mizernego promyka nadziei jest gorsza od całkowitego jej braku.
InneKładę dłoń na jej dłoni i głaszczę delikatnie. W takich chwilach jak ta modlę się, by dusze mogły się odnaleźć po śmierci.
Inne(…) niechętnie mówi się o swych brakach, inni to przecież robią za nas.
Inne
Nie ważne ile dzieli nas kilometrów
Jak długo się znamy
Zawsze będziemy o sobie myślęć i Kochać