Sentymentalizm zawsze jest pierwszą oznaką oporu wobec postępu.
Sentymentalizm zawsze jest pierwszą oznaką oporu wobec postępu.
Można nosić na ustach uśmiech i być łotrem.
Co było gorsze? Zwariować czy naprawdę podróżować w czasie? Chyba to drugie, pomyślałam. Na to pierwsze pewnie można brać jakieś tabletki.
Anioły nie powinny cierpieć.
Niekiedy trzeba się zgubić, by potem się lepiej odnaleźć.
Szczyt. Czy to w ogóle mnie dotyczy? Kiedy cofałem się myślami w przeszłość, wydawało mi się, że to co przeżyłem, nie było nawet życiem. Miałem trochę wzlotów i upadków, trochę się wspinałem i schodziłem. Ale na tym koniec. Prawie niczego nie dokonałem. Niczego nie stworzyłem. Kochałem kogoś i ktoś mnie kochał, lecz nic tego nie zostało. Moje życie to dziwny plaski monotonny krajobraz.
Świat zasługuje na to, aby go odkrywać nie raz i nie dwa.
Tak dużo przecieka nam przez palce, nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy.
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo.
Celem ludzkiego życia jest, by być wszystkim, czym człowiek może się stać.
Lubię, kiedy mocno pada.
Brzmi to jak biały szum, który jest podobny do ciszy, lecz nie jest pusty.