
Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy ...
Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca.
Głosy mają jakąś iście magiczną zdolność wywoływania wspomnień i emocji.
Boże. Uczyń mnie prawym. Odważnym. Pomóż mi być wdzięcznym za wszystko co mam. Pomóż mi nie kłamać.
Niektórzy mówią, że miłość to najsłodsze uczucie, najczystsza forma radości, ale to nieprawda: do takiego opisu pasuje nie miłość, lecz ulga.
Człowiek, który stracił wszystko nie cofnie się przed niczym.
Jeśli chcesz perfekcji, zawsze musisz z a c z y n a ć od perfekcji.
Dobrze funkcjonujące państwo policyjne nie potrzebuje policji.
Chcecie zapobiegać przemocy?
Nie czyńcie zła.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie, jak wielkiego zadania się podejmuje, bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno.
W obliczu śmierci
nie ma sprytnych,
nie ma odważnych.
Straszy brak uzyskania drugiej szansy!