
Kładę się teraz do snu, na trochę dłużej niż zwykle. ...
Kładę się teraz do snu, na trochę dłużej niż zwykle. Nazwijmy to wiecznością.
Cielęta nie boją się tygrysa.
Laura jest narkomanką dwuznaczności.
Stare życie przeminęło; wszystko stało się nowe.
Człowiek czuje się lepiej, widząc tak szczerą miłość.
Nadchodzi wiosna, wiosna znikomych nadziei.
Lepiej podróżować boso niż bez książki.
Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
"Jak to miło móc zwalić wszystko na przeznaczenie"
Tak niewielu ludzi potrafi wznieść się ponad codzienność i przydać jej poezji.
Bardziej niż cokolwiek innego – przygotowywanie się jest sekretem do sukcesu.