
Codziennie rano budzę się z kacem życia.
Codziennie rano budzę się z kacem życia.
Rozumiem, że nie da się uciec przed przeznaczeniem. Niepotrzebnie próbowałam.
To wielka szkoda, że musimy żyć, ale prawdziwą tragedią jest to, że mamy tylko jedno życie.
Milczenie jest ostatnią radością nieszczęśliwych.
-Wkrótce znów się zobaczymy - powiedział grzecznie do Thimmai,lecz jego wzrok powędrował w stronę Dewi. Tylko krótkie spojrzenie, ale ona natychmiast zrozumiała.
Ta wiadomość była przeznaczona dla niej.
Zapomnienie było jedyną szansą ucieczki.
Jesteśmy jak zabawki w rękach dużych dzieci.
Jak się raz przejrzy na oczy, trudno je potem zamknąć i udawać, że nic się nie widziało.
Nie odczuwam już potrzeby przeżywania czegoś więcej niż to, czego do tej pory doświadczyłem. Tak bardzo pragnę jedynie zatrzymać to, co już mam.
Sami wybieramy.
Idziemy na dno albo nie.
Życie każdego opiera się do pewnego stopnia na nieszczerości.