Codziennie rano budzę się z kacem życia.
Codziennie rano budzę się z kacem życia.
Książki kiedyś przeczytane powracają do nas w najbardziej niezwykły sposób.
Przepraszam, zapomniałem, że wy też kiedyś umrzecie.
Nie zastanawiaj się nad problemem, myśl o rozwiązaniu.
Akceptujemy tylko taką miłość, na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy.
Za długie siedzenie w bibliotekach osłabia kontakt z rzeczywistością.
Żeby myśleć muszę być sam.
Ludzie po to błądzą, żeby się odnaleźć.
Gorzej, jak myślą, że się odnaleźli, a to nie prawda.
Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.
A to ja,ja,ja,ja prawdziwym jestem królem , bo ty wybrałaś właśnie mnie...
Właśnie ja,ja,ja,ja dla ciebie ten jedyny...
Niech cała ziemia o tym wie...
Sumienie dąży do dobra, wystarczy go posłuchać.