
Człowiek szuka wolności dopiero wtedy, kiedy czuje się zniewolony.
Człowiek szuka wolności dopiero wtedy, kiedy czuje się zniewolony.
Dwunasty dystrykt - mamroczę. - Tu można spokojnie umrzeć z głodu.
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą?
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Z oceanu błogiej nicości trafiłam wprost na rozpędzoną karuzelę wrażeń.
Kiedy ludzie cię chwalą, nie kroczysz własną drogą.
Można by powiedzieć, byli z sobą, lecz nie byli razem, jeśli w ogóle jest to kiedykolwiek możliwe. Nie umiałbym wytłumaczyć, co to znaczy być razem, nie doświadczyłem tego, lecz wydaje mi się, że to coś najtrudniejszego, na co stać nielicznych. Mnie nie było na to stać. W przeciwnym przypadku, niezależnie jak długie związki jedno z drugim łączą, jedno dla drugiego pozostaje do końca życia tajemnicą. I z tą tajemnicą każde osobno umiera.
Że słońce wstaje, to pewne.
Niepewne jedynie jest to, czy
my wstaniemy, aby je powitać.
Nie musimy stale stawiać wszystkiego na jedną kartę.
Veni, verdi, vomui – przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem?
W gruncie rzeczy istnieją tylko dwa rodzaje kobiet: brzydkie i malowane.