Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść. Jak się ...
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść.
Jak się nie ma gdzie iść,
tym bardziej.
Bo skóra i te wszystkie kwestie kolorów to kaprysy geografii i nic więcej.
Najważniejsze jest nie musieć.
Piękno czyichś oczu nie zależy od ich koloru, lecz od tego, co potrafią wyrazić.
Nie jest łatwo wyrzucić z siebie kogoś, kim się kiedyś było..
Ale to, że coś jest oczywiste nie oznacza jeszcze, że jest prawdą.
Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak po upadku podnosi się z ziemi.
Nie wiem, jak to wyjaśnić. Może nie rozmawialiśmy , bo... żyjemy w wieku rozumu i cuda nie są akceptowane.
W końcu wszystkie uczucia i wszystkie myśli prowadzą do złudzeń.
Tak wiele potrafimy zazdrościć ludziom, choćby urody, wiedzy. To smutne, bo w gruncie rzeczy nie doceniamy tego, co mamy.
Odejdź od ludzi, którzy szantażują twoje emocje. Którzy wiecznie gadają o sobie. Których gęby kruszą się w kłamstwach. Odejdź od takich, którzy prześladują, obarczają winą i ogniem. Odejdź od tych, którzy mają na ciebie wyjebane. Zrozum, że nie naprawisz świata, że nie zmusisz nikogo, aby trwał przy tobie, kiedy nosisz ze strachu serce na ramieniu. Wiesz, czasem trzeba się poddać, żeby się ocalić.