
Droga kończyła się - niczym dziewictwo - dość niespodziewanie i ...
Droga kończyła się - niczym dziewictwo - dość niespodziewanie i całkowicie nieodwołalnie.
Wszystko przestaje być straszne, kiedy widzisz, jak nadchodzi.
,,Czasem brakowało siły,
chciało się opaskę zdjąć,
marzenia się nie zmieniły,
chciały wolność, wolność wziąć,
chciały wolność, wolność wziąć… ''
Wstałem i zszedłem po schodach.
Wolę gonić za słońcem, niż na nie czekać.
To, że na dachu leży śnieg nie znaczy, że w kominku nie płonie ogień.
Ludzie z natury są słabi, dlatego podoba im się przemoc.
Tylko bankruci umysłowi prowadzą sprzeczki.
Miłość to słabość, która raz od wielkiego dzwonu triumfuje nad siłą.
To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram, lecz upadam
Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala
Kto nie umie się bawić, nie umie też pracować.
Co tak nadzwyczajnego jest w tym, co sprawia pozory zwyczajności?