Są w życiu takie chwile, gdy człowiek marzy tylko o ...
Są w życiu takie chwile, gdy człowiek marzy tylko o tym, by zwinąć się na podłodze w kłębek, zakryć oczy rękami i siłą woli odegnać od siebie skutki własnej głupoty.
Czasami jest tylko jeden wybór: między akceptacją a obłędem.
Co u trzeźwego na myśli, to u pijanego na języku.
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić...
Wierzę wyłącznie w wielką miłość i na nią czekam.
Obca w świecie, gdzie wszyscy są jednakowi.
Świat jest wielki. I tyle jest jeszcze rzeczy do poznania...
Jak się zesrasz w gacie, to musisz od razu je wyprać albo nauczyć się żyć z tym smrodem.
[...] odchodzimy z tego świata, kiedy brak nam już łez.
Smutek potrafi zatroszczyć się sam o siebie, lecz by naprawdę się cieszyć, trzeba mieć kogoś, z kim się można podzielić radością.
...rodzina to nie przyjaciele, nie możesz jej sobie wybrać.