
Zastanawiałam się, czy wie, jak bardzo potrafi mnie uszczęśliwić, choć ...
Zastanawiałam się, czy wie, jak bardzo potrafi mnie uszczęśliwić, choć tak bałam się przyszłości.
Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem.
Jednak w życiu zwykle tak się zdarza, że kto spodziewa się nieoczekiwanego, ten dobrze na tym wychodzi.
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
Gdy tańczysz z diabłem, diabeł się nie zmienia. Diabeł zmienia ciebie.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Prawem głupca jest wypowiadać prawdy, których nikt inny nie wypowie.
Chęć ponownej próby walki przewyższa twoją ostatnią porażkę
- Greta - odezwałam się. - Wiesz, to już długo nie potrwa. Mam na myśli Fina.
Musiałam się upewnić, że rozumie sytuację równie dobrze jak ja. Mama porównywała ją do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da jej się przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina więc się o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.
Najciemniej jest tuż przed wschodem słońca