No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem ...
No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.
Niektórzy widzą tylko to, co dzieje się bardzo daleko, inni nie sięgają wzrokiem poza czubek własnego nosa. Chyba wszystkim przydałyby się jakieś okulary.
Ale miłość sprawia, że się otwierasz, wyciąga na wierzch całe twoje wnętrze.
Żeby odejść od siebie, też trzeba się spotkać.
Trzeba być imbecylem by móc docenić imbecyli, częścią stada by docenić stado.
Skrył łzy gdzieś głęboko, tkwiły tam i gryzły jak drobinki szkła.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
Życie nie jest łatwe, miłe i przyjemne.
Humor umożliwia powiedzenie prawdy.
Szczerość zawsze budzi strach.
Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.