
Ufam mu na tyle, na ile sama mogę przesunąć fortepian.
Ufam mu na tyle, na ile sama mogę przesunąć fortepian.
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść,
to- przecież dobrze o tym wiesz,
Chciałbym umrzeć przy Tobie.
Są tacy złodzieje,
których prawo nie karze,
choć kradną człowiekowi to,
co najdroższe: czas.
Czasami normalne jest to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Jeśli spędzisz życie, myśląc tylko o tym, żeby sobie niczego nie uszkodzić, będziesz się okropnie nudził.
Tam, gdzie jest życie, jest jednak i nadzieja.
Nic tak nie łączy ludzi jak rozpacz. Nic tak nie zbliża nas do siebie jak smutek.
Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować.
To był jeden z tych snów, które przenikają do przestrzeni między sekundami i dowodzą, ze sen rządzi się własną fizyką, czas kurczy się albo puchnie, całe życia przemijają w mgnieniu oka, miasta płoną w proch między jednym a drugim trzepotem powiek.
Od dziecka nie ufałem tym, którzy poganiają zegary.