
Nie atakuj ofiary, póki nie upewnisz się, czy to ofiara.
Nie atakuj ofiary, póki nie upewnisz się, czy to ofiara.
Tak, pomyślała. Powiedz, że jestem jak dwudziestoletnia whiskey, a ja stanę się twoja.
Śmiech to dziwny odgłos. Tyle się go wszędzie słyszy, a rzadko kiedy jest prawdziwy.
Może nie była kochana powszechnie, ale była kochana głęboko.
Wiesz, że ktoś ci jest przeznaczony, kiedy to, co zachowuje dla siebie, jest ważniejsze od wypowiedzianych słów.
Po wszystkich ulicach miasta chodzili ludzie, ale nie mogłaby się czuć bardziej samotna, nawet gdyby na ulicy nie było nikogo.
Musimy jednak pamiętać o jednym: opór zbrojny i walka orężna wobec najeźdźcy nie były narzucone społeczeństwu przez jakiś rozkaz z góry. Ta decyzja została podjęta przez cały naród samorzutnie, nie w sierpniu '44 roku, ale już we wrześniu '39.
Gdy wokół jest ciemno, pozostaje tylko spokojne czekanie, aż oczy przywykną do mroku.
Pijemy kieliszkami do wina, ale mnie, cwaniaki, dali kieliszek z odłamaną nóżką.
Weź tu z takiego upij połowę i odstaw...
A jeśli zatęsknicie za mną, szukajcie mnie pod podeszwą buta.
To jest pewnie tajemnica całego mojego życia: za mało determinacji.