
- Wytrzymasz - powiedział. - Nawet wyobrażenia nie masz, ile ...
- Wytrzymasz - powiedział. - Nawet wyobrażenia nie masz, ile można wytrzymać.
Odwaga powstaje w brzuchu - a wszystko inne to tylko zwątpienie!
Aby tego dokonać, nie mogę obawiać się porażki.
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
Słowami także można uderzyć.
Nawet silniej niż pięścią.
Już było źle, a sądziła, że może być dużo gorzej.
Może obaj gramy pewne role, żeby jakoś przetrwać.
Powoli nabierałem przekonania, że już nic mi się w życiu nie przydarzy.
Nic się nie może równać z rozsądkiem szaleńca.
Prawdopodobieństwo, że zranimy wszechświat, jest takie samo jak to, że mu pomożemy, a nie możemy zrobić ani jednego, ani drugiego.
Bóg nie zawsze ciska ci piaskiem w oczy. Przeważnie, ale nie zawsze.