
Na tej ziemi nie ma nic pewnego; wystarczy, aby los ...
Na tej ziemi nie ma nic pewnego; wystarczy, aby los lekko człowieka potrącił, przypadkiem bądź celowo, a wszystko, co mamy i czujemy, nagle zostaje nam odebrane.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Czasami robimy krzywdę dzieciom z nadmiaru miłości.
Astropsychologia do dziś nie ustaliła, o czym myślą słonie.
Pokażcie mi kogoś (bez względu na płeć), kto nie znosi kryminałów,
a powiem wam, że to dureń,
może nawet nie pozbawiony
jakiejś tam inteligencji,
ale dureń ponad wszelką wątpliwość.
To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie on nadal będzie Cię prosił o kolejne, pewna, że jeśli nie odbierzesz telefonu to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie, to co? Bywa. W takim razie nie musisz już nim sobie zawracać głowy, masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie TY masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie...
Najgorsze, co może spotkać człowieka, to żyć i umrzeć w samotności, nie kochając i nie będąc kochanym.
Nie jestem bardziej samotny niż strumyk przy młynie, chorągiewka na dachu, niż gwiazda północna, południowy wiatr, kwietniowy deszcz, styczniowa odwilż, pierwszy pająk w nowym domu... Nie jestem bardziej samotny niż ten głupiec śmiejący się nad stawem.
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
Bo znaczymy tylko tyle, na ile potrafimy wycenić się we własnych oczach.
Kto żyje w męczarni, jest jakby umarły.