Najgorsze w życzeniach jest to, że czasem się spełniają.
Najgorsze w życzeniach jest to, że czasem się spełniają.
Smuciła się,że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do smierci. I płakała nad sobą i zmianami,które w niej zaszły,bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała smierć.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.
Każdy z nas jest krwawą księgą. Gdziekolwiek się nas otworzy, jesteśmy czerwoni.
Jest wiele rzeczy, o których mądry człowiek wolałby nie mieć pojęcia.
Wydaje mi się, że jedną z ról rodziców jest próba zabicia swoich dzieci.
To dziwne: zaglądać do jej umysłu, nie mogąc jej przy tym zobaczyć.
"To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie, on nadal będzie Cię prosił o kolejne. Pewna, że jeśli nie odbierzesz telefonu, to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie to co? Bywa. W takim razie nie musisz już nim sobie zawracać głowy. Masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie Ty masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie."
Płakać znaczyło tyle co
wysiać wszystko na ziemię.
Nienawidzę go, ponieważ kocham go, jak nigdy przedtem nie kochałam nikogo.
Cisza jest najgłośniejsza.