
Jakoś żyłem. Jakoś – z najwyższym trudem – oddychałem.
Jakoś żyłem. Jakoś – z najwyższym trudem – oddychałem.
Co znaczy cierpienie, kiedy w życiu miało się kilka nieśmiertelnych chwil. Przynajmniej się żyło.
Wilków się bać, do lasu nie chodzić.
Za każdym rogiem czyha kilka nowych kierunków.
Szczęśliwym nie jest ten, kto ma wszystko. Szczęśliwym jest ten, kto potrafi docenić to, co ma.
Ludzie najczęściej okłamują sami siebie, innych okłamują raczej wyjątkowo.
Nie ma ludzi trudnych. Istnieją tylko granice naszej cierpliwości.
Podróżuje po szynach własnego strachu. Czego się boję? Ciebie, to znaczy siebie bez Ciebie.
Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć.
Całuję Cię, jeżeli tak można nazwać - ten akt chorej, głodnej i bezsilnej wyobraźni.
Całkiem inaczej bowiem się czyta, kiedy się książkę samemu posiada.