
W istocie tylko my ponosimy winę za to, co zdarza ...
W istocie tylko my ponosimy winę za to, co zdarza się w naszym życiu.
Nie potrzebuję być kimś kim nie jestem.
To jest w jego pocałunku.
Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.
Nie masz ochoty żyć na zatłoczonym, ekskluzywnym stałym lądzie, gdzie łokciami trzeba walczyć nawet o haust świeżego powietrza.
Daj im migoczące światełka, a nazwą je nadzieją.
Daj im nadzieję, a zrobią dla ciebie wszystko.
Słysząc słowa „uczciwość” lub „wysokie morale”, Vogon Jeltz sięgał po słownik wyrazów obcych, słysząc brzęczenie większej gotówki, sięgał po kodeks karny i czym prędzej go wyrzucał.
- I tu się mylisz: życie właśnie jest jak film!
Tyle tylko, że czasem scenariusz jest do dupy, a aktorzy do luftu.
Jesteśmy prawie niewidoczni na tle rzeki.
Żar papierosa jest jedynym wyrazistym punktem między nami.
Cóż za ponury absurd...
Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?
Mnie trzeba oswajać latami przyjaźni lub szaleńczym opętaniem.