W miłości trzeba być samoukiem.
W miłości trzeba być samoukiem.
Mamy skłonność do dostrzegania tego, co chcemy zobaczyć.
Łatwiej mówić pewne rzeczy, kiedy nie widzi się swoich twarzy.
Pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.
Życie jest nie do zniesienia. Uwiera z wszystkich stron i niezależnie od tego, jak bardzo się wykręcasz nie możesz uniknąć ciosów. Musisz dokonywać wyborów, a każdy wybór jest zły.
"To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie, on nadal będzie Cię prosił o kolejne. Pewna, że jeśli nie odbierzesz telefonu, to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie to co? Bywa. W takim razie nie musisz już nim sobie zawracać głowy. Masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie Ty masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie."
Żyję, bo jestem kochany.
Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. By zgromić wszystko to, co życiem nie jest. By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Młodzież zawsze się buntuje, to naturalne. Sprzeciwiają się temu, co stare, burzą to, co zastali, chcą budować nowe. Chcą zmienić oblicze świata.
Miłosierdzie, mówi się, pada z Nieba jak łagodna mżawka, ale są chwile, kiedy przysiągłbyś, że panuje susza.
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.