Wielokrotnie od myślenia robiłem się smutny, a od działania nigdy.

 Piekło to rzecz indywidualna, każdy człowiek ma swoje własne, jemu tylko przeznaczone inferno.

 Kocha się za nic i mimo wszystko.
Nie tylko wtedy gdy jest dobrze i pięknie.

 Przeze mnie droga w miasto utrapienia...

 Daleka i trudna jest droga do zwycięstwa - myśli - tak, trudna niewypowiedzianie, ale cóż warte jest życie bez walki?

 Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.

 Nie, nie ma żadnej nadziei. Naprawi mnie tylko mogiła.

 Najcenniejszych rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze.

 Wtem dotarło do mnie, że film wcale się nie urwał. Jego akcja toczyła się dalej.

 Wynaleziono już:
- kawę bez kofeiny,
- piwo bez alkoholu,
- papierosy bez tytoniu.
A o życiu bez stresu ni widu, ni słychu...

 Żyłam na krawędzi, mając świadomość, że kiedy nadejdzie czas, runę w przepaść.