
Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale ...
Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło.
Każdy musi pójść za własnym przeznaczeniem.
Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy. Jest nikim.
Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia.
Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Zawsze lepiej mieć mniejsze oczekiwania, inaczej wszystko nas rozczarowuje.
To nie poświęcenie, jeśli nic nie znaczy.
Kiedy masz jakieś wątpliwości, idź do biblioteki.
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.
Odszukajmy Jego ślady w naszych sercach i pójdźmy za Nim
Ścieżki wiedzy prowadzą przez cierpienie.