Oddzielały ich dwa mury z cegieł, parę centymetrów tynku i ...
Oddzielały ich dwa mury z cegieł, parę centymetrów tynku i dziewięć lat milczenia.
Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę.
Prawda jest straszna, ale niewiedza jeszcze gorsza.
Pójdziesz do papierowych miast i nigdy już nie powrócisz.
Nikt nie czuje się tak silnie osadzony w życiu, a jednocześnie tak bardzo poza nim, jak starzy ludzie z małych miast, z tych brzydkich, brudnych ulic, ziejących udręką.
Czy mnie kochał? Nie. I jeśli popełniłam błąd, to było nim przekonanie, że ulegając mu, zatrzymam go przy sobie. Czy byłam zakochana? Bałam się, że znajdzie sobie inną? Tego rodzaju obrona nic nie znaczy... nawet ja nie widzę w niej sensu.
Niebo jest wszędzie, zaczyna się u twoich stóp...
Zawsze patrz na jasną stronę życia.
Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim człowiekiem jest też miejscem, w którym najlepiej się one goją [...].
Sama wybrałaś niedoskonałość-
a cóż może być bardziej doskonałe? Zmiarkowałaś, iż twa niedoskonałość jest doskonałością, toteż zaradziłaś temu, wymuszając na sobie niedoskonałość, dzięki czemu na powrót stałaś się doskonałością. Logika to zaiste niedoskonale bezbłędna
Gdy ma się to, czego się pragnie, nic więcej tak naprawdę się nie liczy.