
...życie daje tyle, ile ma się odwagę z niego wziąć.
...życie daje tyle, ile ma się odwagę z niego wziąć.
Metafizyczny stan, który jest brzemieniem i darem służących - niewidzialność.
Idąc prosto przed siebie, nie można zajść daleko.
Nie nawadze nieśmiałych chłopaków :\
Kiedy ludzie są tego samego zdania
co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz właściwe wykorzystanie zwycięstwa.
Jak o czymś myślimy, nadajemy temu moc.
Ale nawet odrobina czułości wystarczy,żeby zburzyć najtwardsze mury duszy.
Co mnie nie zabije... Lepiej niech zacznie uciekać.
Zawsze najbardziej pragnie się tego, czego nie można mieć.
No i w pizdu, wylądował, i cały misterny plan też w pizdu.