Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
Czy można się trochę rozerwać? Jeśli się ktoś rozrywa, to chyba od razu na kawałki?
Przekleństwem jest mieć ręce, a nie mieć nimi kogo objąć.
Chciałbym, żeby przydarzyła mi się jakaś przygoda. W życiu dzieje się tyle rzeczy. Może się i dzieje, ale ja wciąż czekam. Wydaje mi się że rzeczy, na które czekam, dzieją się bardzo wolno, a gdy nastąpią nie są takie, jak sobie wyobrażałem.
A dziewczyna, która czuje się potrzebna, jest już w połowie zakochana.
Wyjście zawsze się znajdzie, a jak nie, to trzeba je wybić. Chociażby łomem.
Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.
Dorastać, to znaczy popełniać błędy, ale nie można bać się żyć.
Żyć z dnia na dzień, sam w obliczu nieba.
- Już jestem twój. Co ze mną zrobisz?
- Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.