
Życie wydaje się bezkresną drogą, dopóki pewnego dnia nie zauważymy ...
Życie wydaje się bezkresną drogą, dopóki pewnego dnia nie zauważymy ze zdumieniem, jak niewiele nam zostało.
Może nie należy nigdy ujmować swej miłości w słowa.
Zawsze będę strzegł twojego serca, nawet gdyby to oznaczało, że moje musi przestać bić.
Dzisiaj zostaliśmy sławni - jutro pozostaniemy legendą.
W kalendarzu wszystkie dni wyglądają tak samo, ale nie są jednakowo ważne.
Hulaj dusza, piekła nie ma.
Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz właściwe wykorzystanie zwycięstwa.
Starość zawsze przychodzi znienacka - zauważył Stone cierpko - i dopiero kiedy przyjdzie nie da się jej nie zauważyć.
Nienawidzę tulipanów. Są zbyt piękne, kiedy są żywe, i wyglądają strasznie martwo, kiedy zwiędną. Ale tak naprawdę to nienawidzę ich dlatego, że wiem, jak smakują. W czasie wojny, pod koniec, gdy niczego już nie było, jedliśmy je, jedliśmy cebulki tulipanów.
Kłamstwo posiada wiele aspektów: niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie, ale zawsze jest bronią tchórzy.
"Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe, które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn. Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach, z których każda patrzyła w innym kierunku. Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami. Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce. Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę, że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite, że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem, cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść. Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim, jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu. Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł: „Mam pomysł jak odebrać moc tym śmiertelnikom”. Cisnął piorunem i rozpłatał owe stworzenie na pół. Tak narodzili się kobieta i mężczyzna. Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła, ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni. Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy, w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc, umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy. I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem."