Postanowiłam, że nie dam się wpędzić w poczucie winy. Mam do tego takie same skłonności jak wszyscy, a może i większe, co mi się nie podoba. Nietzsche miał rację do do poczucia winy - to straszna rzecz. Wolałabym już się wstydzić. Wstyd jest bardziej obiektywny i wiążę się z osobistym poczuciem honoru.
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie.
...być samotnym, drogi panie, to znacznie więcej, niż móc to powiedzieć.
Im większa przyjemność ,tym wyższą cenę trzeba później zapłacić.
Zapomnienie to początek uzdrowienia.
W wieczory takie jak ten uświadamiam sobie, jak bardzo samotna jestem i jak bardzo brakuje mi tej drugiej osoby, wbrew wszystkim moim zapewnieniom,
jaka to jestem szczęśliwa będąc sama.
To tylko prawdziwie piękne, co po latach wielu jeszcze się tak jak pierwszego dnia wydaje.
Kto czyta miedzy wierszami znajduje to co chce.
Ludzie nie umieją myśleć, Castor. Jedynie myślą, że myślą.
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić.
W pewnym momencie musisz wybrać miłość, jakiej pragniesz.
