
Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji.
Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji.
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń, rzygam na sztuczność uczuć.
Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie.
Choćby i najtęższa zima – tylko do wiosny trzyma.
Chęć ponownej próby walki przewyższa twoją ostatnią porażkę
Wiesz, co jest najgorsze, gdy żyje się w kłamstwie? To, że jeśli chcesz omamić innych, musisz uwierzyć w nie sama.
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją.
Nigdy nie szanuje się ludzi, którzy
sięgają wyżej własnego nosa.
Niektóre kobiety to pułapki, w które wpadamy i z których już nie chcemy się uwolnić.
Uczą nas dziesięciu przykazań, a potem posyłają na wojnę.