Miłość nigdy nie idzie w parze z rozsądkiem.
Miłość nigdy nie idzie w parze z rozsądkiem.
Lecz dlaczego człowiek się w ogóle przyznaje? Dlaczego obnaża się słowami? Ponieważ trudno dłużej wytrzymać w ryzach wstydu, nie sposób dalej znosić pancerz zasad, gorset obyczajów, łańcuch obaw i względów.
Zrobił się nagle ponury, jakby się załamał pod wpływem własnej głębi.
Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałam. To dobra śmierć, bez wątpienia.
Nie zadowalaj się byciem przeciętną.
Przeciętność jest tak samo blisko dna jak i szczytu.
Kocham ją teraz tak, jak kochałem przed kochaniem teraz.
W ten czy inny sposób wszystko w końcu sprowadza się do polityki.
Nie umiem cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość,
ale mogę wziąć dobre wino i pójść z tobą tańczyć w deszczu.
Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.
W jednym zdaniu może się dużo zmieścić. Może się wszystko zmieścić. Może się całe życie zmieścić.
Łajdaków się bije, a tchórzami gardzi!