
Kto odchodzi jest winien. Zbrodnia i kara, wina i zadośćuczynienie. ...
Kto odchodzi jest winien. Zbrodnia i kara, wina i zadośćuczynienie. A zadośćuczynieniem ma być jego samotność. Albo karą. I odrzucenie.
Im więcej robisz rzeczy, tym większy masz dystans do tego, że komuś coś się podoba, ktoś twierdzi, że to brzydkie, albo, zupełnie nie uzasadniając, mówi "nie".
Nikt nie ma prawa wiedzieć o kimś innym więcej, niż ten sam zamierza o sobie powiedzieć, gdyż w takiej sytuacji zarówno miłość, jak i przyjaźń umierają wraz z naruszonym prawem do tajemnicy.
Dziwna rzecz, jak mnie to wszystko mało obchodzi.
Życie składa się z takiego łańcucha złączonych ze sobą rozstań.
Żeby wiedzieć, że nie jest się bystrym, trzeba mieć pewne minimum inteligencji.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w sobie to zdziwienie,
zdziwiony tym, że się nie dziwię.
Pragniesz życia idealnego, ale gdyby całe twoje życie było idealne, to czy cokolwiek cieszyłoby cię w nim?...
Życie jest piękne, ale najpiękniejsze są tylko chwile...
Dlatego ,,Carpe diem,,
Przeszłość to sen, z którego nigdy się nie budzimy.
Udajemy kogoś innego, próbujemy nabierać samych siebie.