
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej ...
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
Wbrew pozorom mam odrobinę delikatności i jej używam.
Rób to, co robisz, tak dobrze, by ludzie chcieli zobaczyć to ponownie i przyprowadzić swoich przyjaciół.
Jedni potrzebują przewodnika, inni idą sami.
Nikt nie ma prawa wiedzieć o kimś innym więcej, niż ten sam zamierza o sobie powiedzieć, gdyż w takiej sytuacji zarówno miłość, jak i przyjaźń umierają wraz z naruszonym prawem do tajemnicy.
To nie publiczność podąża za nami, tylko my podążamy nieświadomie za publicznością.
Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Każdy z nas jest krwawą księgą. Gdziekolwiek się nas otworzy, jesteśmy czerwoni.
Nie jestem zapłatą ani nagrodą, nie musisz na mnie zasługiwać.
Kocham cię i wierzę, że wszyscy, których dotknie miłość, stają się nieśmiertelni.
Saiph, ty za to jesteś zabawny jak zardzewiała siekiera...