
Gdziekolwiek byśmy szli, idziemy ku śmierci.
Gdziekolwiek byśmy szli, idziemy ku śmierci.
Widocznie lubiła miłość i każda jej postać budziła w niej odzew przychylny.
Miłość nie jest czymś, co ci się przytrafia. To decyzja, którą podejmujesz.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
Dziesięć tysięcy marzeń zamkniętych w grobowcach ich zwęglonych serc.
Wszystkiego, czego nie znasz, pragniesz z odrobiną lęku.
Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po fragmencie.
Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem.
Nie rzucaj mi kłód pod nogi, bo nie wiadomo, czy nie potknę się kiedyś o jedną z nich biegnąc, by ratować Ci życie.
Miłość prawdziwa miłość istnieje i nigdy istnieć nie przestanie.
Sam wybierasz, czy chcesz stać przed czy za lufą.