
Śmierć jest jak wyjście do pokoju obok.
Śmierć jest jak wyjście do pokoju obok.
dla Ciebie piszę miłość
ja bez nazwiska
zwierzę bezsenne.
Panie pośle...
Lepiej by zraniła cię prawda, niż pocieszyło kłamstwo
Znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?
Bo zawsze wpadamy w sidła nieodpowiednich facetów(...)
Takich, którzy mieszają nam w głowach i rozdeptują serca.
Słowa, które zapadają w pamięć, to te, które szepczesz, a nie wykrzykujesz.
Każdy zabija kiedyś to, co kocha.
Nie wiedziałem, co to jest życie, dopóki nie zaczęło gasnąć na moich rękach, w czerwonych obwódkach wokół mych skrwawionych ust.
W szczęściu przychodzi taka chwila, gdy jest się samotnym w tłumie.
Miłość to niegodziwiec bez serca.