
Przyzwyczajenie - największy wróg miłości...
Przyzwyczajenie - największy wróg miłości...
Wszyscy snujemy fantazję, które ubarwiają życie.
Tego dnia uświadomił sobie podstawową prawdę: inni nie mogą cię usidlić, usidlić może cię tylko własny strach. Sprzeciwisz się, to wygrasz.
Metaforyczny ciężar spadł mu z alegorycznego serca.
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
Najtrudniejsza rzecz w życiu, to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić..
Kiedy coś jest zrobione nie można tego cofnąć. Nie ma odwrotu. Jedyne, co człowiek może kiedykolwiek zrobić to iść dalej.
Szczęście wiąże się z ryzykiem. Ale bez odrobiny strachu niczego nie można osiągnąć
Żyjemy w epoce podejrzliwości i upadku wartości duchowych.
Czy gdyby miłość była chorobą, chciałabyś się wyleczyć?
Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza...