Przyzwyczajenie - największy wróg miłości...
Przyzwyczajenie - największy wróg miłości...
Nic, co robiłaś, nie mogło być głupie, skoro uczyniło z ciebie kobietę, którą jesteś teraz. Spójrz na to w ten sposób: jesteśmy owocem naszych doświadczeń.
Istnieję niezależnie od ludzi, którzy mnie kochają i otaczają.
Kultura przynosi także zwycięstwo, choć zwycięstwo czasem obniża kulturę.
Wolność to dar, ale też odpowiedzialność cięższa niż kajdany.
Dla większości ludzi niedowierzanie w jedną rzecz opiera się na ślepej wierze w inną.
Ludzkie wybory, to wyłącznie znakomicie wystudiowana gra.
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Może właśnie przede wszystkim dlatego płakałam: bo przetrwałam.
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się czeka.
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.