Im cięższe staje się ciało, tym lżejszy staje się umysł.

 Spadające gwiazdy były łzami na policzkach nieba.

 Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne dolegliwości?
Bo przecież i na wojnie niebezpieczne rozkazy otrzymują najdzielniejsi.

 Żywiołem naszym jest wieczysta niedojrzałość.

 (...)-Ale to nie szkodzi, bo rzeczy, którymi się martwisz,prawie nigdy się nie zdarzają, prawda?
-Tak-przyznała dziewczynka.-Ale rzeczy, o których marzę, też się nie zdarzają.

  Najtrudniej w życiu jest być sprawiedliwą. O ileż łatwiej jest być wielkoduszną.

 Często ból niszczy,czyni zgorzkniałym,sprawia,że odrzucamy to,co inni,obdarzeni hojnie przez los,zdołali stworzyć,stając się sławni;szczególnie ból,taki jak owo upośledzenie,zmuszający do przebywania w cieniu,nie pozwala się cieszyć blaskiem będącym udziałem innych.

 Żeby zauważyć swoje osamotnienie, trzeba mieć na to czas.

 Ile wielkich spraw w życiu człowieka zależy od maleńkich, niedostrzegalnych nieomal decyzji.

 Czasem los stawia nas na rozstaju dróg i wtedy wszystko jest możliwe.

 Wszystko ma dwie strony, nawet cieniutka kartka papieru.