
Nie patrz tak na mnie. Wiem, że trochę zmyślam, ale ...
Nie patrz tak na mnie. Wiem, że trochę zmyślam, ale to nie znaczy, że kłamię.
Słyszała? Naszemu sąsiadowi ogiera ukradli,
a taki był ładny, hamerykański...
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę.
- Może umrzeć.
- Gorzej. Może to przeżyć.
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Nie jesteś warta smutku. Zasługujesz na coś więcej niż samotność. Pokaż, że warto jest kochać.
Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.
Strach obezwładnia szybciej niż jakikolwiek oręż wojenny.
Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze.
Wartość rzeczy oceniana jest przez to, jak bardzo ktoś jej pragnie.